Pierwszy etap Mini SALu BB za mną. Musiałam się bardzo sprężyć, żeby dzisiaj skończyć, ale udało się. Nawet mam już plan na zagospodarowanie obrazka :)
Haftuję na lnie Belfast 32ct w kolorze piaskowym, muliną DMC
Haftuję na lnie Belfast 32ct w kolorze piaskowym, muliną DMC
A pierwsza część prezentuje się tak:
Haftuje się bardzo przyjemnie. Troszkę zmęczyły mnie backstitche w wózki i włosach dziewczynki po prawej, ale dla efektu warto pocierpieć ;) Już nie mogę doczekać się dalszej części.
Obrazek cudny i dla efektu warto się trochę pomęczyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Bardzo ładnie Ci wyszło 😊 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie ci wyszlo! Pozdr.
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło :) A konturki ograniczam jak mogę :)przy swoim hafcie.
OdpowiedzUsuńcudo :)
OdpowiedzUsuńCoraz piękniejszy ten hafcik :)
OdpowiedzUsuń